Słońce i rycerze – wyspa Rodos
Największa i najbardziej kosmopolityczna z wysp Dodekanezu oferuje nie tylko lazurowe morze czy tętniące życiem nocnym kurorty, ale też zabytki i wspaniałą przyrodę. Średniowieczne Stare Miasto wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO pamięta rycerskie czasy. Brukowaną ulicą Rycerzy (Ippoton) można wybrać się na romantyczną przechadzkę lub wycieczkę do imponującego Pałacu Wielkiego Mistrza oraz Muzeum Archeologicznego Rodos. Zobaczyć warto również klimatyczną marinę Mandráki strzeżoną przez kamienne młyny wiatrowe oraz stary fort. Wśród pereł architektury miasta znajdują się modernistyczne gmachy Teatru Narodowego, Pałacu Gubernatora czy Ratusza Miejskiego.
Plac Hipokratesa w Rodos © iStock
Dobrze zachowane starożytne akropole znaleźć można na prowincji w miejscowościach Líndos, Ialissós i Kámiros, a średniowieczne zamki obronne w Kritinii i Monólithos. Poszukiwacze atrakcji przyrodniczych nie zawiodą się w parku Rodíni, gdzie nad strumieniami spotkać można chodzące wolno pawie oraz w Petaloúdes, czyli Dolinie Motyli, gdzie podziwiać można rzadki gatunek Panaxia Quadripunctaria. Dla ochłody warto wybrać się do Eptá Piyés, czyli Siedmiu Źródeł w dolinie porośniętej platanami i sosnami.
Dolina Motyli na Rodos © iStock
Na złotym piasku – wyspa Kos
Turkus wody, złoto plaż i zieleń bujnej przyrody to barwy, które gwarantują pełne odprężenie. Znajdziesz je na Kos – trzeciej co do wielkości wyspie Dodekanezu znanej m.in. z piaszczystych plaż o łącznej długości 120 km. Na wyspie nudzić nie będą się miłośnicy zwiedzania. W Kos zobaczyć można m.in. średniowieczny zamek Nerantziá, znajdujący się przy wejściu do portu oraz tętniące życiem place Platánou i Elefthería. Rośnie tu również najstarszy w Europie, liczący 2,5 tysiąca lat platan Hipokratesa, pod którym pacjentów badać miał ten praojciec medycyny.
Wybrzeże Kos © iStock
W okolicy warto wybrać się także do starożytnego kompleksu Asklepiejon z IV wieku, oraz do wybudowanego w XV wieku fortu Antimáhia. W poszukiwaniu spokoju najlepiej wybrać się do tradycyjnego, biało-niebieskiego miasteczka Ziá. Ta położna wśród cedrów miejscowość to jedna z najczęściej fotografowanych atrakcji Kos! Jak aktywnie spędzić tu czas? Można skorzystać z rozbudowanej sieci tras rowerowych oraz plaż znanych z doskonałych warunków do uprawiania sportów wodnych.
Kos © iStock
U poławiaczy gąbek – wyspa Kalimnos
Marzysz o wypoczynku na słonecznym wybrzeżu z monumentalnymi skałami unoszącymi się nad lazurową wodą? Wybierz wyspę Kalimnos – jeden z ulubionych kierunków wspinaczy z całego świata, a także miejsce, w którym odbywa się co roku Międzynarodowy Festiwal Wspinaczkowy. Wolisz spokojniejszy wypoczynek? Kalimnos oferuje wspaniałe plaże i miasteczka, w których leniwie sączy się czas. Chociaż brak tu imponujących zabytków, warto zobaczyć m.in. Póthia, a więc port w Kalimnos, który rozpościera się pomiędzy dwoma wzgórzami niczym amifiteatr.
Wspinaczka na Kalimnos © iStock
Najważniejszymi punktami na wyspie dla miłośników historii są również zamek Chrissoheria i miejscowe Muzeum Archeologiczne Kalimnos. Poza miastem ciekawym celem jest np. tradycyjna wioska Horió – dawna stolica wyspy z bizantyjskimi zabudowaniami takimi jak Wielki Pałac. Warta zobaczenia jest także wczesnochrześcijańska osada Eliniká. Tym, bez czego nie sposób wyjechać z Kalimnos, jest naturalna morska gąbka poławiana tutaj od starożytności. Produkty te kupić można na jednym z wielu lokalnych straganów.
Monaster św. Sawy i wejście do portu w Kalimnos © iStock
W poszukiwaniu spokoju – wyspa Simi
Niewielka wyspa Simi przyciąga turystów pragnących spokoju i bardziej kameralnego wypoczynku niż na Rodos czy Kos. Nie znajdzie się tutaj zabytków o światowej sławie i olbrzymich kompleksów wypoczynkowych. W zamian Simi oferuje niezwykle malownicze niewielkie miasteczka z budynkami o kolorowych, neoklasycystycznych fasadach, a także rodzinne restauracje, stragany z gąbką, żwirowe plaże i sprzyjające spacerom porty.
Najważniejszym turystycznym punktem na mapie wyspy jest klasztor Archanioła Michała w Panormítis, który co roku odwiedzany jest przez wiernych prawosławnych chcących pomodlić się przed cudowną ikoną. Regularnie odbywają się tu również latem wydarzenia artystyczne, np. festiwal tradycyjnej muzyki greckiej.
Wśród oliwnych gajów – wyspa Karpatos
Zielone gaje oliwne, winnice położone na zboczach gór, ukryte wśród bujnej roślinności jaskinie z zamieszkującymi je fokami, strumienie dające chłód w gorące dni oraz plaże z pięknymi klifami to codzienność na wyspie Karpatos. Skutecznie można się tu odciąć od problemów dnia codziennego i wykorzystać urlop na pełny relaks. Chcąc poznać lokalne tradycje, wybierz się np. do miejscowości Ólympos i Mesohóri – jej mieszkańcy do dziś ubierają na co dzień tradycyjne stroje i mówią starym lokalnym dialektem.
Wybrzeże Karpatos © iStock
Warto być tu również w czasie świąt religijnych i karnawału, które są tu hucznie celebrowane. Wyspa słynie również z doskonałych warunków do uprawiania sportów wodnych – Homer określał ją słowem „anemoessa”, które oznacza miejsce wielu wiatrów. Dziś na Karpatos spotkać można windsurferów z całego świata.
Wioska Olimbos na Karpatos © iStock
Nieodkryty skarb – wyspa Kastelorizo
Ta niewielka wyspa jest najdalej na wschód wysuniętą częścią Grecji – od tureckiego wybrzeża dzielą ją 3 km. Grecy nazywają ją nieokrytym skarbem Dodekanezu, który może pochwalić się nie tylko stolicą ze zjawiskowymi, położonym przy promenadzie budynkami o kolorowych, neoklasycznych fasadach. Przechadzając się po urokliwych uliczkach mniejszych miasteczek, co krok można natknąć się np. na zabytkowe kościółki czy tawerny serwujące świeże owoce morza.
Kastelorizo © iStock
Warto tu skosztować też lokalnych słodkości, np. cynamonowego ciasta katoumari czy przypominających baklavę ciastek strava. Dobrym pomysłem jest wycieczka na wyspę Ro, na której znajduje się tylko jedna wioska! To tutaj Despina Achladioti, nazywana „Panią z Ro”, codziennie wywieszała grecką flagę jako symbol jej oddania Grecji. To nie wszystko – fani nurkowania powinni zdecydować się na rejs do Galazio Spileo i eksplorację największej podwodnej jaskini w kraju.
Zachód słońca nad Telendos © iStock
Miejsce dla aktywnych – wyspa Telendos
Niewielkie Telendos może pochwalić się nietypową historią. W 554 roku n.e., w wyniku silnego trzęsienia ziemi, teren ten odłączył się od Kalimnos, stając się oddzielną wyspą. Dziś leży zaledwie kilometr od wybrzeży wyspy-matki i przyciąga głównie miłośników aktywnego spędzania czasu. Dostać się tu można statkiem pływającym na trasie z Mirties do Kalimnos. Co robić na miejscu? Można tu spacerować wśród sosnowych lasów, wybrać się na trekking, wspinać się na wapiennych skałach, wziąć udział w spływie kajakowym lub uprawiać windsurfing. Telendos oferuje też coś dla fanów kąpieli słonecznych – urokliwe plaże Plaka, Paradise czy Potha, oraz poszukiwaczy historii – bizantyjskie ruiny na południu wyspy. Miłośnicy nurkowania i odkrywania podwodnych skarbów powinni wybrać się na wycieczkę do starożytnego miasta zatopionego w momencie odrywania się lądu od Kalimnos.
Agia Marina na Léros © iStock
Z dala od tłumów – wyspa Léros
Mało znana i niezbyt popularna Léros nazywana jest wyspą Artemidy. Co wspólnego ma ona ze znaną z mitów greckich boginią łowów, roślinności i zwierząt? Jej powierzchnia w dużej części pokryta jest lasami sosnowymi i gajami oliwnymi. Nie brakuje tu również rozległych nizin z licznych strumieni. Poszukiwacze ciekawej architektury i historii powinni wybrać się do stolicy wyspy, a więc Agia Marina. Obok portu znajdują się tam tradycyjne greckie domki, natomiast w centrum imponujące budynki w stylu włoskim. W mieście warte zobaczenia są również bizantyjskie zabytki – forteca Brouzi i zamek Panayia. Atrakcją w okolicy jest także nurkowanie wśród wraków statków z okresu II wojny światowej.
Mamy najlepsze oferty lotów i hoteli na Rodos
Mamy najlepsze oferty lotów i hoteli na Rodos
Więcej inspiracji na stronie Endless Greek Summer.
Tekst powstał we współpracy z Grecką Narodową Organizacją Turystyczną w Polsce.