Szaro, smutno i deszczowo. Ani to zima, a wciąż jeszcze nie wiosna. Chyba najbardziej przygnębiający czas w roku. Czy tak rzeczywiście musi być? Czy nie powinniśmy właśnie w tym momencie, choć na kilka dni, udać się tam, gdzie słońce znów obdaruje nas swoimi promieniami, a szaliki, czapki i rękawiczki mogą pójść w odstawkę. Zapewniamy, że taka odskocznia od rzeczywistości może zdziałać naprawdę wiele, naładować nas na kolejne miesiące. Jakie miejsca nadają się do tego idealnie? Oto nasze propozycje.

Materiał przygotowany we współpracy z Anią i Marcinem z popularnego bloga i kanału podróżniczego Wędrowne Motyle.

Dokąd pojechać, by cieszyć się ciepłem i pięknymi widokami?

Malta

Choć powszechnie mówi się o niej „Malta”, to Republika Maltańska składa się z kilku wysp i wysepek. Tymi najbardziej znanymi są Malta, Gozo i Comino. To dla niektórych być może ciekawostka, podobnie jak klimat oraz temperatury, które tu panują w ciągu roku. Okazuje się bowiem, że jej stolica, czyli La Valetta, jest najbardziej słonecznym miastem w Europie, a łagodny klimat, sprawia, że przyjemnie ciepło jest tu nawet zimą. To chyba wystarczająca rekomendacja i powód, by uciec tu przed polską szarówką, a przecież nie jedyna.

Malta © iStock
Malta © iStock

W lutym średnia najwyższych temperatur wynosi około 16 stopni, a w marcu 17-18. Jak to zwykle bywa w tym okresie, mogą pojawić się opady, ale średnio w miesiącu nie powinny one wystąpić więcej niż przez 9-10 dni. To jednak dobrze, bo przecież także one powodują, że wyspy pokrywają się na wiosnę bujną roślinnością i kolorowymi kwiatami. Na Maltę dostać się można tanimi liniami lotniczymi z Warszawy, Katowic, Gdańska, Krakowa, Wrocławia i Poznania. Wybór jest więc dość spory. Podobnie jak liczba atrakcji, jakie ma nam do zaoferowania ten kraj.

Malta © iStock
Malta © iStock

Stolica wyspiarskiej Republiki Maltańskiej, wspomniana już La Valetta, jest niezwykle uroczym miastem. Pełnym zakamarków, wąskich ulic i ukrytych tu i ówdzie kapliczek. Nie bez powodu została wpisana przecież na listę UNESCO. Katedra św. Jana Chrzciciela, czy Pałac Wielkiego Mistrza to tylko przykłady zabytków, które koniecznie trzeba tu zobaczyć. Stolica Malty świetnie prezentuje się z murów obronnych okalających inne ciekawe miasto, czyli Vittoriosę.

Mdina © iStock
Mdina © iStock

Kolejnym zaskoczeniem może być małe, acz niezwykle piękne miasteczko Mdina. Dziś aż trudno uwierzyć w to, że była to pierwsza stolica Malty. Jest tu nadzwyczaj spokojnie i cicho, trzeba więc nad sobą panować, by nie krzyknąć z zachwytu, podziwiając widok z jej murów obronnych, czy kamienną bramę prowadzącą do miasta, która grała w serialu „Gra o Tron”. Atrakcją samą w sobie jest rejs na drugą pod względem wielkości wyspę Archipelagu Wysp Maltańskich, czyli Gozo. Tam także czeka wiele zabytkowych miast i miasteczek jak chociażby Victoria ze słynną Cytadelą, ale przede wszystkim piękne widoki i atrakcje przyrodnicze – klify, jaskinie, zatoki, plaże.

Piazza Duomo w Katanii © iStock
Piazza Duomo w Katanii © iStock

Sycylia Południowa (Katania)

Katania – miasto u stóp największego w Europie i wciąż aktywnego stratowulkanu. Miasto, którego los od zawsze zależał od kaprysów majaczącego w oddali stożka. Wreszcie miasto, które zostało przez niego zniszczone i, paradoksalnie, odbudowane z materiału wydobywającego się z jego wnętrza. Miasto baroku i to takiego w najlepszym wydaniu. W lutym i w marcu pogoda jest tu już bardzo wiosenna. Najwyższe średnie temperatury sięgają 16-18 stopni, a deszcz może pojawić się tylko sporadycznie, jeśli w ogóle. Kwitną migdałowce i drzewka pomarańczowe, rozpościerając wokół słodki, niepowtarzalny zapach, choć na Etnie wciąż jeszcze leży śnieg. Planując trekking na wulkan koniecznie trzeba wziąć ze sobą odpowiedni strój oraz buty.

Katania © iStock
Katania © iStock

Miasto budzi różne emocje, jedni je uwielbiają, inni wręcz przeciwnie. Pewne jest to, że Katania ma naprawdę bardzo wiele do zaoferowania, choć może rzeczywiście nie jest miastem idealnym. Ale czy takie w ogóle istnieje? Rzymski amfiteatr, Odeon i Teatr, Zamek Ursino, Piazza del Duomo z katedrą i Fontanną dell’Elefante, kompleks dawnego klasztoru Benedyktynów z wewnętrznym dziedzińcem pełnym zachwycających roślin – czy nie brzmi to dobrze? A to przecież tylko niektóre zabytki i atrakcje, jakie posiada Katania.

Na południu Sycylii © iStock
Na południu Sycylii © iStock

Dolecieć tu można z Katowic, Warszawy i Krakowa tanimi liniami lotniczymi. Lotnisko znajduje się w niewielkiej odległości od ciągnących się wzdłuż wybrzeża plaż, co daje świetne możliwości na uchwycenie ciekawego fotograficznego kadru z lądującym samolotem, piaskiem, morzem oraz Etną w tle. Z Katanii udać się można do wielu interesujących miejsc, jak pobliskie Acireale, czy Aci Castello, a także na dłuższą wycieczkę do Syrakuz.

Heraklion © iStock
Heraklion © iStock

Kreta (Chania, Heraklion)

To właśnie Kreta stała się dla nas synonimem pełnej kolorów i świeżych zapachów śródziemnomorskiej wiosny. Bo ta grecka wyspa stała się celem naszej pierwszej wczesnowiosennej podróży poza Polskę. I to był strzał w dziesiątkę, zważywszy na to, że latem Kreta jest wypalona przez słońce, a o zieleń jest wówczas bardzo trudno. W lutym prawdopodobieństwo opadów jest większe niż w marcu, choć i tak miesiącami najbardziej deszczowymi są tutaj grudzień oraz styczeń. Średnia najwyższych temperatur to jakieś 15-16 stopni – idealne warunki na zwiedzanie miast, na przykład Chanii, czy stolicy wyspy – Heraklionu.

To właśnie Chania jest najpiękniejszym miastem Krety. Zabytkowy wenecki port z latarnią morską, w którego przejrzystych wodach odbijają się kolorowe zabudowania to chyba najczęstszy motyw folderów reklamowych zachęcających do odwiedzania wyspy. Spacer po dzielnicach – żydowskiej, weneckiej oraz tureckiej to także obowiązkowy punkt podczas zwiedzania Chanii, podobnie jak ogrody miejskie oraz twierdza Firkas, w której znajduje się dziś Muzeum Morskie.

Heraklion oprócz tego, że jest stolicą, dzierży także miano najważniejszego kreteńskiego portu. To właśnie stąd odpływają promy na legendarną wyspę Santorini, stąd też warto udać się do kompleksu archeologicznego Knossos oraz jednej z najbardziej ulubionych atrakcji wśród dzieci, czyli Cretaquarium.

Na Krecie © iStock
Na Krecie © iStock

Samo miasto nie jest aż tak porywające jak wspomniana wyżej Chania, niemniej jednak także tu znajduje się zabytkowy port wenecki z twierdzą Rocca del Mare czy okazałe mury obronne, z których rozpościera się piękny widok na okolicę, a także interesujące Muzeum Archeologiczne. Na Kretę (Chania) można dostać się tanimi liniami lotniczymi z Krakowa, Wrocławia oraz Warszawy. Po przylocie i poznaniu zabytków Chanii, warto rozważyć wycieczkę do położonego od niej o godzinę drogi Retimno. To niewielkie miasto może poszczycić się wspaniałą wenecką fortecą oraz klimatycznym portem weneckim.

Teatr Rzymski w Maladze © iStock
Teatr Rzymski w Maladze © iStock

Andaluzja (Malaga, Sewilla)

Andaluzja jest tym regionem w Hiszpanii, do którego wiosna przychodzi dość wcześnie. No może za wyjątkiem jej środkowej, górzystej części, gdzie może okazać się chłodno jeszcze nawet w marcu. Rekomendujemy więc udać się w tym okresie raczej do słonecznej Malagi, która stała się jednym z najbardziej ulubionych miejsc na spędzenie jesieni życia przez brytyjskich emerytów. Nic w tym dziwnego, skoro jest to jedno z najcieplejszych punktów na mapie Europy. Gdy w Polsce zima jeszcze w pełni, w Maladze najwyższa średnia temperatura oscyluje wokół 16-17 stopni. Oczywiście może pojawić się od czasu do czasu deszcz ale to nie jest regułą. My byliśmy w Maladze w środku marca i za wyjątkiem jednego pochmurnego dnia, przez cały pobyt towarzyszyło nam słońce.

Malaga wieczorem © iStock
Malaga wieczorem © iStock

Jeśli dodać do tego jeszcze zapach kwitnących pomarańczy, który unosi się nad miastem na wiosnę, liczbę atrakcji turystycznych, a także niesamowitą okolicę (jak na przykład Marbellę, Granadę czy cudowny wąwóz El Chorro), to okazuje się, że Malaga jest idealnym miejscem dla niemal każdego. To także miasto, z którego pochodzi słynny Picasso, więc miłośnicy jego sztuki udać się powinni zarówno do jego rodzinnego domu, jak i do poświęconego mu muzeum. Innymi wspaniałymi zabytkami są bez wątpienia: monumentalna katedra, Teatr Rzymski, mauretańska Alcazaba, czy wzgórze zamkowe Giblarfaro, z którego rozciąga się niesamowity widok na miasto. Do Malagi można bez większych problemów udać się na przykład niskokosztowymi liniami lotniczymi z Krakowa, Warszawy, Wrocławia i Katowic. Dobra wiadomość jest taka, że z Modlina i Krakowa można tanio polecieć do jeszcze cieplejszego miasta w Andaluzji, czyli do Sewilli.

Sewilla © iStock
Sewilla © iStock

Stolica Andaluzji, choć leży z dala od morza, to przyciąga turystów niemal przez cały rok. Wczesna wiosna, kiedy temperatura może sięgać nawet 20 stopni, jest doskonałym czasem na zwiedzanie jej niezliczonych zabytków. Latem bywa tu nieznośnie gorąco, co może skutecznie odstraszać od tego typu aktywności. A jest tu wiele do zobaczenia. Wystarczy wspomnieć katedrę z charakterystyczną dzwonnicą zwaną Giraldą, Pałac Real Alcazar, w którym kręcono sceny do słynnego serialu „Gra o Tron”, czy Plac Hiszpański lub Metropol Parasol, który jest fajnym punktem widokowym na sewilskie dachy. Sewilla, choć sama pełna atrakcji, pozwala też na krótki wypad do niedalekiej Italiki, czyli jednego z najważniejszych i najlepiej zachowanych rzymskich miast na Półwyspie Iberyjskim, a także do bardziej już odległego Kadyksu.

Tel Awiw © iStock
Tel Awiw © iStock

Izrael (Tel Awiw)

UWAGA: W związku z ogłoszeniem stanu wojny w Izraelu wiele linii zawiesza loty do tego kraju. Sprawdź nasz artykuł: Loty do Izraela. Informacje dla podróżujących (aktualizacja 10.10.2023 r.)

Tel Awiw zostawiliśmy na koniec tego zestawienia traktując go jako wisienkę na torcie. A dlaczego? Bo w lutym i w marcu jest tutaj najcieplej spośród wszystkich zaprezentowanych kierunków. Temperatura może nawet dochodzić do 20 stopni w marcu, choć także i tutaj mogą pojawić się opady deszczu. W każdym razie perspektywa takiej zimy i przedwiośnia jawi się całkiem dobrze, prawda? Zwiedzanie Tel Awiwu można rozpocząć na przykład od najstarszej i chyba najpiękniejszej części miasta, czyli od Jaffy. Miłośnicy architektury, zwłaszcza modernistycznej, będą zachwyceni, gdy odnajdą Białe Miasto wpisane na listę UNESCO.

Stary port w Jaffie © iStock
Stary port w Jaffie © iStock

Ci, którzy liczą na nowoczesną architekturę także nie powinni się zawieść, bo miasto poszczycić się może wieloma interesującymi wysokościowcami. Pas plaż, spacerowy deptak oraz wiele obszarów rekreacyjnych także wzbogacają ofertę turystyczną miasta. Podobnie jak bardzo szeroka oferta muzeów i galerii, a także świetnych knajpek, w których toczy się nocne życie. Do Tel Awiwu dolecieć możemy niskokosztowymi liniami lotniczymi z lotnisk w Katowicach, Krakowie, Warszawie oraz Wrocławiu.


FAQ

Instagram

Szukasz konkretnego miejsca?