Warto je poznać, bo dzięki temu będziemy lepiej postrzegani przez mieszkańców i unikniemy sytuacji, w których moglibyśmy kogoś nieświadomie urazić. Tajlandia nazywana jest „krajem uśmiechu”, i rzeczywiście, otwartość i życzliwość Tajów są legendarne. Za tym uśmiechem kryją się jednak głęboko zakorzenione tradycje Tajlandii, które warto zrozumieć przed podróżą.
Powitania – gest wai
Pierwszym zwyczajem, z którym spotyka się każdy podróżnik, jest tajski sposób powitania. Zamiast uścisku dłoni Tajowie składają dłonie jak do modlitwy na wysokości klatki piersiowej i lekko pochylają głowę, gest nazywa się wai. Im wyżej uniesione dłonie, tym więcej okazuje się szacunku. Warto pamiętać, że tajska etykieta nakazuje odwzajemnić taki gest, zwłaszcza wobec osób starszych lub w sytuacjach formalnych.
Szacunek dla monarchy – czego nie robić w Tajlandii
Król Tajlandii i cała monarchia cieszą się ogromnym poważaniem. Król Rama IX, który panował ponad 60 lat, do dziś otaczany jest czcią, jego portrety zdobią ulice, świątynie, a nawet banknoty. W Tajlandii krytyka monarchy jest nie tylko nietaktowna, ale wręcz karalna, obowiązuje prawo lese-majesté, jedno z najsurowszych na świecie. Turysta powinien pamiętać, by nigdy nie okazywać braku szacunku wobec wizerunków króla, nawet nadepnięcie na pieniądze z jego podobizną może być źle odebrane.

Hymn narodowy – dwa razy dziennie
Codziennie o 8:00 i 18:00 w całym kraju rozbrzmiewa tajski hymn narodowy. Bywa, że mieszkańcy zatrzymują się i stoją w ciszy, by wysłuchać pieśni do końca. To wyraz patriotyzmu, który dla Tajów jest bardzo ważny. Dla turystów może to być zaskakujące, ale warto również się zatrzymać, ponieważ tak nakazuje obyczaj w Tajlandii, a przy okazji okazujemy szacunek lokalnej kulturze.
Szacunek dla religii i buddyjskich zwyczajów
Tajlandia to kraj, w którym buddyzm jest obecny w codziennym życiu. Przed wejściem do świątyni obowiązuje odpowiedni strój: zakryte ramiona i nogi oraz zdjęte buty. W Tajlandii buty zdejmuje się jednak nie tylko w świątyniach – często również przy wejściu do sklepów czy prywatnych domów. Ogólna zasada jest prosta: jeśli zobaczysz rząd obuwia przed wejściem, to znak, że i Ty powinieneś je zostawić. To dlatego większość Tajów chodzi w klapkach, które łatwo zdjąć i włożyć ponownie. Stopy w Tajlandii uważa się za część „nieczystą”, dlatego w świątyniach trzeba uważać na sposób siedzenia – nie wolno wyciągać nóg ani kierować palców stóp w stronę posągu Buddy czy ludzi. Jeśli klękasz lub siadasz na podłodze, najlepiej podwinąć nogi pod siebie albo usiąść po turecku, tak by stopy były schowane.

Kraj uśmiechu i filozofia „mai pen rai”
Nie bez powodu Tajlandię nazywa się krajem uśmiechu. Tajowie żyją według zasady „mai pen rai” – „nic się nie stało, nie przejmuj się”. To podejście przekłada się na codzienne życie i relacje, zamiast okazywać frustrację, wolą się uśmiechnąć i zachować spokój. Dla podróżnika to ważna wskazówka: w Tajlandii uśmiech to uniwersalny język, który otwiera drzwi i ułatwia kontakty z mieszkańcami.
Publiczne okazywanie uczuć
Choć Tajowie są otwarci i pogodni, publiczne okazywanie uczuć uważają za niestosowne. Pocałunki czy intensywne przytulanie w miejscach publicznych nie są mile widziane. Warto pamiętać, że tajskie obyczaje opierają się na szacunku, harmonii, ale również powściągliwości.
Okiem podróżnika: Słodkie napoje dla dobrych duchów
Przed domami, hotelami czy nawet sklepami w Tajlandii stoją tzw. „domki duchów” (san phra phum) – małe ołtarzyki, w których mieszkańcy składają codzienne ofiary dla opiekuńczych duchów. Najczęściej są to kwiaty, kadzidła i jedzenie, ale bardzo popularnym darem są… słodkie napoje. Co ciekawe, butelki czy kartoniki zawsze są otwarte i mają włożoną słomkę, żeby duchom było łatwiej się napić. Wierzy się, że duchy w zamian za poczęstunek obdarzą mieszkańców pomyślnością i ochroną.

Ewa Garbowska @travelling_pierogi
Kolory dni tygodnia
Jednym z bardziej nietypowych zwyczajów są kolory dni tygodnia w Tajlandii. Każdy dzień ma przypisany inny kolor – np. poniedziałek jest żółty (dzień narodzin króla), wtorek różowy, piątek niebieski. Spacerując po ulicach, łatwo zauważyć, że Tajowie często ubierają się zgodnie z tym kodem kolorystycznym. To tradycja wywodząca się z astrologii i wierzeń religijnych, która do dziś ma duże znaczenie w codziennym życiu.
Kultura jedzenia w Tajlandii
Kultura jedzenia w Tajlandii różni się od europejskich przyzwyczajeń i dla turystów bywa źródłem zaskoczeń. Posiłki mają charakter wspólnotowy – na stole stawia się kilka potraw, z których wszyscy biesiadnicy nakładają sobie porcje, dzieląc się smakami. To wyraz tajskiej filozofii życia, w której ważniejsze od indywidualnych wyborów jest budowanie harmonii w grupie. Co ciekawe, Tajowie nie używają na co dzień pałeczek – te spotyka się głównie w restauracjach z kuchnią chińską. Typowy zestaw to łyżka i widelec, przy czym widelec służy wyłącznie do nakładania, a jedzenie trafia do ust łyżką. Warto pamiętać, że zostawienie pustego talerza nie jest konieczne – Tajowie często zostawiają odrobinę jedzenia, jako znak, że byli odpowiednio ugoszczeni. Sama kuchnia, od prostego tajskiego street foodu po eleganckie restauracje, jest głęboko zakorzeniona w tradycji i stanowi element tożsamości narodowej.
Okiem podróżnika: dwa zwroty, które warto znać
Jeśli miałabym dać jedną praktyczną radę, to naucz się dwóch słów, które ogarną ci 90% spraw w Tajlandii: sawasdee kha (cześć / dzień dobry) i kop khun kha (dziękuję). Serio – z tymi zwrotami nagle wszystko staje się łatwiejsze: kupujesz mango na ulicy, dopytujesz o autobus, zamawiasz kawę, a Tajowie od razu patrzą na ciebie z większą sympatią. Nawet jeśli powiesz to z akcentem z kosmosu, to i tak docenią, że próbujesz. Do tego uśmiech – i nagle cały kraj jest po twojej stronie. I jeszcze mała podpowiedź: formy kha używają kobiety, a mężczyźni mówią sawasdee krap i kop khun krap.
Ewa Garbowska @travelling_pierogi
Najważniejsze święta w Tajlandii
Święta i festiwale są integralną częścią życia mieszkańców. Święta w Tajlandii rzadko mają charakter poważny i patetyczny – to raczej radosne festiwale, pełne barw i muzyki.
- Nowy Rok (1 stycznia) – obchodzony podobnie jak w Europie, choć mniej uroczyście.
- Chiński Nowy Rok (styczeń/luty) – hucznie celebrowany w bangkockiej dzielnicy Chinatown.
- Dzień Czakri (6 kwietnia) – święto dynastii Chakri, która panuje w Tajlandii od XVIII wieku.
- Songkran (13–16 kwietnia) – tajski Nowy Rok, największa wodna bitwa świata; mieszkańcy oblewają się wodą na znak oczyszczenia i nowego początku.
- Visakha Puja (maj, pełnia księżyca) – święto upamiętniające narodziny, oświecenie i śmierć Buddy.
- Asalaha Puja i Khao Phansa (lipiec) – upamiętnienie pierwszego kazania Buddy i początek buddyjskiego postu.
- Urodziny królowej Sirikit (12 sierpnia) – obchodzone jako Dzień Matki.
- Urodziny króla Ramy IX (5 grudnia) – obchodzone jako Dzień Ojca i symbol narodowej jedności.
Warto podkreślić, że tajskie festiwale są widowiskowe – od kolorowych procesji i koncertów, po uliczne obrzędy oczyszczania wodą czy puszczania lampionów.

Festiwale i święta w Tajlandii
Obok takich uroczystości jak Nowy Rok czy Songkran, Tajlandia ma także inne święta, które przyciągają turystów z całego świata. Jednym z najbardziej malowniczych jest Loy Krathong, obchodzony w listopadzie, kiedy mieszkańcy puszczają na wodę koszyczki z liści bananowca ze świeczką i kwiatami – symbolizując w ten sposób uwolnienie się od trosk i złych emocji. W północnej części kraju, zwłaszcza w Chiang Mai, organizowany jest równocześnie festiwal Yi Peng, podczas którego tysiące lampionów unosi się ku niebu, tworząc spektakularny widok. Innym ważnym wydarzeniem jest Święto Świec w Ubon Ratchathani, rozpoczynające buddyjski post – ulice miasta wypełniają się wtedy gigantycznymi, rzeźbionymi woskiem świecami. Te barwne festiwale pokazują, że tajskie tradycje i zwyczaje to nie tylko codzienne gesty i etykieta, ale także radość, muzyka i wspólne celebrowanie życia.