mediolan featured.jpg

Do Mediolanu wybrałam się w połowie grudnia z moją najmłodszą siostrą. To był mój pierwszy wyjazd wyłącznie w damskim towarzystwie i pierwszy, który zorganizowałam od początku do końca. W mieście spędziłyśmy dwa dni i uważam, że miałyśmy wystarczającą ilość czasu, by je poznać i poczuć jego klimat. Na spokojnie – bez pośpiechu i napiętego planu zwiedzania.

Chodziło o miłe spędzenie czasu w swoim towarzystwie, odpoczynek i… sen (naprawdę, nigdzie się tak dobrze nie wyspałam jak w Mediolanie). Na intensywne zwiedzanie mamy jeszcze czas, może wrócimy tam wiosną lub latem. A teraz pokażę wam, jak zorganizować niedrogi i szybki wyjazd do Mediolanu!

Materiał powstał we współpracy z blogerką Plaamkaa.

W Galerii Vittorio Emanuele II ©Plaamkaa
W Galerii Vittorio Emanuele II ©Plaamkaa

Co zobaczyć w Mediolanie?

Jak dotrzeć z lotniska Malpensa do centrum Mediolanu?

Z lotniska Mediolan Malpensa do głównego dworca miasta – Stazione Milano Centrale można dotrzeć autokarami Terravision. Bilet dla jednej osoby kosztuje 8 euro i można go kupić przy miejscu postojowym na lotnisku. Następnie z dworca można dotrzeć do samego centrum Mediolanu metrem (stacja Duomo) – bilet kosztuje 1,50 euro. Same przetestowałyśmy tę trasę, ponieważ wynajęłyśmy apartament w tej okolicy. W dodatku dotarłyśmy na miejsce o później porze, bo nasz samolot wylądował koło godziny 22, ale dojazd na miejsce nie sprawił nam żadnego problemu. Podobnie odbiór kluczy do apartamentu – sympatyczny Pan Stefano, czekał już na nas, by je przekazać.

Wolisz wynająć samochód? Wybierz interesujące Cię miejsce i sprawdź oferty

Katedra św. Marii i Piazza Duomo w Mediolanie

Wyjście ze stacji metra Duomo dosłownie przyprawiło nas o zawrót głowy! Pierwsze, co zobaczyłyśmy po wyjściu z podziemi, to TA katedra! Jeden z największych kościołów świata i jeden z najczęściej fotografowanych obiektów. Choć tyle razy widziałyśmy ją na Instagramie, to i tak zrobiła na nas piorunujące wrażenie. Bogate zdobienia i jej majestatyczność w połączeniu z bożonarodzeniowymi ozdobami (w końcu była to połowa grudnia!) sprawiły, że nie mogłyśmy od niej oderwać wzroku.

Katedra i choinka na Piazza del Duomo ©Plaamkaa
Katedra i choinka na Piazza del Duomo ©Plaamkaa

Następnego dnia oczywiście wróciłyśmy i poszłyśmy zwiedzić katedrę. Z miesięcznym wyprzedzeniem wykupiłam bilety do Duomo di Milano z wjazdem windą na taras widokowy (koszt: 13,50 euro za osobę). Skorzystałam ze strony www.ticketone.it i nie żałuję, bowiem miałyśmy gwarancję wstępu do katedry i podziwiania wspaniałych widoków. Czy warto? Zobaczcie sami!

Widoki z tarasu na szczycie katedry ©Plaamkaa
Widoki z tarasu na szczycie katedry ©Plaamkaa

Galeria Vittorio Emanuele II

To nie koniec wspaniałych budynków przy Piazza del Duomo. Po lewej stronie placu znajduje się bowiem okazały gmach jednej z najstarszych galerii handlowych na świecie, otwartej w 1867 roku Galerii Vittorio Emanuele II. Charakterystyczny budynek zbudowany na planie krzyża wieńczy ogromna kopuła.

Pod samą kopułą znajduje się mozaika z herbem Turynu, przedstawiająca byka. Stara mediolańska legenda głosi, że… trzykrotne obrócenie się na pięcie na jego genitaliach przynosi szczęście. Oczywiście nie mogłam sobie tego odmówić i sama spróbowałam sprowokować szczęście. Mam nadzieję, że zadziała 🙂

Galeria Vittorio Emanuele II ©Plaamkaa
Galeria Vittorio Emanuele II ©Plaamkaa

Jak widać na poniższym zdjęciu, nie tylko ja postanowiłam sprawdzić, czy ta legenda jest prawdziwa 🙂

Sfatygowany herb Turynu na posadzce ©Plaamkaa

Sama galeria pełna jest luksusowych butików najbardziej znanych domów mody oraz drogich restauracji. Cóż, zrobiłyśmy zdjęcia i… poszłyśmy dalej.

Teatr La Scala

Z Galerią Vittorio Emanuele II sąsiaduje najważniejsza scena operowa Mediolanu, słynna na cały świat La Scala. Bilet wstępu kosztuje 7 euro i obejmuje zwiedzanie tego niepozornego z zewnątrz budynku oraz znajdującej się we wnętrzach ekspozycji muzealnej. My jednak nie zdecydowałyśmy się na wizytę ze względu na ograniczony czas. Może następnym razem.

Teatr La Scala ©Plaamkaa
Teatr La Scala ©Plaamkaa

Castella Sforzesco i Parco Sempione

Spod La Scali ruszyłyśmy w stronę rodowej rezydencji mediolańskich książąt – Zamku Sforzów. Tym razem nie wstąpiłyśmy do środka i postanowiłyśmy zrelaksować się, spacerując po parku Sempione. To jedno z tych miejsc w Mediolanie, które przyciąga zarówno miejscowych, jak i turystów. W ciepłe dni pełno tu ludzi, którzy spędzają wolny czas. W grudniu jednak chętnych na wizytę w parku było niewielu.

Zamek Sforzów ©Plaamkaa
Zamek Sforzów ©Plaamkaa

Spacer po Parco Sempione zakończyłyśmy przy Łuku Pokoju – monumentalnej bramie wyznaczającej początek drogi z Mediolanu do Paryża.

Sprawdź, na jakie atrakcje w Mediolanie kupisz bilet online
Łuk Pokoju ©Plaamkaa
Łuk Pokoju ©Plaamkaa

Zakupy w Mediolanie

Zaliczyłyśmy już wszystkie miejsca, które chciałyśmy zobaczyć. Pora więc udać się na zakupy! Jak przystało na światową stolicę mody, w Mediolanie znajdziemy mnóstwo luksusowych butików – zwłaszcza w Quadrilatero d’Oro, czyli kwartale ulic Via Montenapoleone, Via Della Spiga, Via Manzoni i Via Sant’Andrea. Jeśli szukacie czegoś bardziej przyjaznego waszym portfelom, zawsze możecie też zajrzeć do sieciówek, które położone są w okolicach Piazza del Duomo.

©Plaamkaa
©Plaamkaa

Jarmark świąteczny

Grudniowa wizyta w Mediolanie to także okazja do zobaczenia mediolańskich jarmarków świątecznych – pełnych pamiątek i świetnego jedzenia. Dlatego, jeśli zastanawiacie się nad wizytą w tym mieście w szare listopadowo-grudniowe dni, nie zwlekajcie z wyruszeniem w podróż. Nawet wtedy warto tu przyjechać!

Jarmark świąteczny ©Plaamkaa
Jarmark świąteczny ©Plaamkaa

Jedzenie w Mediolanie

Pieczone kasztany

Próbowaliście kiedyś pieczonych kasztanów? Jeśli nie, to wizyta w Mediolanie da wam możliwość skosztowania tego specjału. Już wcześniej spróbowałam ich w Rzymie i choć nie jestem wielką fanką, to jednak polecam sprawdzić ten smak.

Pieczone kasztany ©Plaamkaa
Pieczone kasztany ©Plaamkaa

Pizza w Mediolanie

Co innego pizza! W Mediolanie wpadnijcie koniecznie do lokalu Pizza Am. Pizzeria znajdowała się blisko naszego apartamentu i w dodatku poleciła mi ją koleżanka ze studiów. Muszę przyznać, że tamtejsza pizza była jedną z lepszych, jakie kiedykolwiek jadłam. Po prostu niebo w gębie! Jak w każdym dobrym lokalu trzeba odstać tam chwilę w kolejce, ale nie warto się zrażać, bo smak wszystko wam wynagrodzi.

Pizza z Pizza Am ©Plaamkaa
Pizza z Pizza Am ©Plaamkaa

Lody

Być we Włoszech i nie spróbować tutejszych lodów to grzech! W tym przypadku zdałyśmy się na ślepy los – weszłyśmy do pierwszej zauważonej lodziarni przy Piazza del Duomo. Czy było warto? Oczywiście! I kto by się przejmował, że jest grudzień.

©Plaamkaa
©Plaamkaa

Transport w Mediolanie

Jak poruszać się po Mediolanie? Najlepiej pieszo! Co chwila można zauważyć coś, co was zachwyci i chłonąć atmosferę tego miasta. To przecież Mediolan! Jeśli jednak planujecie dalsze wycieczki lub macie bardziej napięty plan zwiedzania, skorzystajcie z metra. Jeden przejazd kosztuje 1,50 euro.

©Plaamkaa
©Plaamkaa

Z kolei z lotniska Malpensa do centrum miasta najlepiej (i najtaniej) dotrzeć autokarem Terravision lub pociągiem Malpensa Express. Bilety można kupić wcześniej przez internet i dzięki temu jeszcze zaoszczędzić kilka euro. Po przylocie kupowałyśmy bilety na autokar na miejscu i kosztowało nas to 8 euro od osoby. Bilety na autokar z centrum na lotnisko kupowałam miesiąc wcześniej przez internet i w tym przypadku cena jednego biletu wynosiła 5 euro. Porada: nie martwcie się, jeśli spóźnicie się na autokar odjeżdżający o godzinie wskazanej na waszym bilecie. Możecie spokojnie wsiąść do następnego, który pojedzie 15 minut później.

Jak zorganizować tani wyjazd do Mediolanu?

Mamy najlepsze oferty lotów i hoteli w Mediolanie

Samoloty na płycie lotniska Malpensa ©Plaamkaa
Samoloty na płycie lotniska Malpensa ©Plaamkaa

Wyjazd do Mediolanu wcale nie musi dużo kosztować. My co prawda musiałyśmy się nieco natrudzić, ze względu na rozkład zajęć na studiach mojej siostry, więc leciałyśmy dwiema liniami. Jeśli jednak nic was nie ogranicza, to możecie znaleźć naprawdę tanie bilety lotnicze. Często loty z Polski do Mediolanu kosztują już od 50 zł w dwie strony! Trzeba tylko dobrze poszukać 🙂


Zobacz na Instagramie

Szukasz konkretnego miejsca?