Nairobi to miasto, gdzie dzikie zwierzęta można podziwiać na tle wieżowców, a miejskie życie toczy się w cieniu sawanny. Czy stolica Kenii to tylko przystanek w drodze na safari, czy może cel sam w sobie? Jeśli szukasz miejsca, które zaskakuje bogactwem kultury, natury i miejskiego zgiełku, Nairobi ma wszystko, czego potrzebujesz.

Gdzie jest Nairobi i jak się tam dostać?

Nairobi leży w sercu wschodniej Afryki, na wysokości ponad 1600 metrów nad poziomem morza. To centrum administracyjne, finansowe i turystyczne Kenii, które przyciąga podróżników z całego świata. Znajduje się tu również ważny węzeł komunikacyjny, co sprawia, że jest świetnym punktem startowym do dalszych afrykańskich przygód.

Z Polski do Nairobi najłatwiej dostać się samolotem z przesiadką. Najpopularniejsze przesiadki odbywają się w takich miastach jak Stambuł, Doha czy Amsterdam. Główne lotnisko, Jomo Kenyatta International Airport, obsługuje większość międzynarodowych lotów. Po przylocie do miasta można skorzystać z taksówek, które dowiozą Was do centrum w około 30–40 minut, a jeśli szukacie tańszej opcji, sprawdźcie autobusy shuttle zapewniające transport na trasie lotnisko–miasto.

Atrakcje Nairobi – co warto zobaczyć?

Na pewno nie można pominąć Parku Narodowego Nairobi, jednego z najpiękniejszych parków narodowych w Afryce, gdzie dzikie zwierzęta przemierzają tereny zielone tuż przy panoramie miejskich drapaczy chmur. Lwy, żyrafy, nosorożce czy zebry to tylko niektóre z mieszkańców tego niezwykłego parku. Nieopodal znajduje się David Sheldrick Wildlife Trust, czyli sierociniec dla słoni, gdzie można zobaczyć, jak wygląda opieka nad małymi słoniami, które straciły matki. To miejsce, które porusza serca i pokazuje, jak ważna jest ochrona afrykańskiej przyrody. Fani historii powinni odwiedzić Muzeum Karen Blixen – dom autorki „Pożegnania z Afryką”, które przybliża jej życie i twórczość, a także pozwala poczuć ducha kolonialnej Kenii.

Zwierzęta w parku narodowym © Shutterstock
Zwierzęta w parku narodowym © Shutterstock

Czy wiesz, że…

Nazwa „Nairobi” pochodzi z języka Masajów, rdzennej grupy etnicznej Kenii. Jej pełna wersja brzmi „Enkare Nairobi”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „miejsce chłodnych wód”. Nazwa ta odnosi się do przepływającej przez miasto rzeki Nairobi i idealnie oddaje jego położenie na wyżynach, gdzie klimat jest znacznie chłodniejszy niż w innych regionach Kenii.


Kolejnym punktem jest Bomas of Kenya – skansen, gdzie prezentowane są tradycyjne wioski różnych plemion Kenii, a także tańce i zwyczaje lokalnych społeczności. Na zakupy i w poszukiwaniu oryginalnych pamiątek najlepiej wybrać się na Maasai Market, gdzie lokalni artyści sprzedają rękodzieło i wyroby z naturalnych materiałów.

Dla miłośników historii kolejnym przystankiem powinno być Muzeum Kolei w Nairobi, które opowiada o niezwykłej historii rozwoju kolei w Afryce, a także Muzeum Narodowe, gdzie znajdują się eksponaty związane z kulturą, historią i przyrodą kraju. Większość tych miejsc jest czynna w godzinach 9:00–17:00.

Safari w Nairobi – dzikie serce miasta

Nairobi to jedno z niewielu miast na świecie, gdzie można poczuć magię safari bez konieczności opuszczania granic miejskich. Park Narodowy Nairobi daje możliwość zobaczenia z bliska lwów, żyraf, nosorożców, zebr i wielu innych zwierząt podczas wycieczek organizowanych zwykle samochodem z przewodnikiem. Safari trwa kilka godzin, a ceny zaczynają się od około 50–70 dolarów za osobę.

Przygotowując się na safari, ubierzcie się w jasne, wygodne ubrania, zabierzcie lornetkę, aparat i nie zapomnijcie o nakryciu głowy oraz kremie z filtrem. Rezerwacja wycieczek może być konieczna wcześniej, szczególnie w sezonie turystycznym.

Safari w Kenii © Shutterstock
Safari w Kenii © Shutterstock

Pogoda w Nairobi – kiedy lecieć?

Dzięki położeniu na dużej wysokości, Nairobi ma umiarkowany klimat tropikalny, który jest chłodniejszy niż w innych częściach Kenii.

Styczeń i luty to gorące, suche miesiące z temperaturą około 25–28°C, idealne na zwiedzanie i safari. Marzec i kwiecień to pora deszczowa, z większą ilością opadów i temperaturą między 22 a 26°C. Maj jest chłodniejszy, a czerwiec i lipiec przynoszą najniższe temperatury (około 18–22°C). Wrzesień to kolejny suchy miesiąc, ciepły i przyjemny. W listopadzie pojawia się krótka pora deszczowa, a grudzień to stabilny, słoneczny okres.

Najlepiej planować wyjazd w miesiącach od stycznia do lutego lub od lipca do września, kiedy warunki są najbardziej sprzyjające.

Co i gdzie zjeść w Nairobi?

Kuchnia kenijska to prawdziwa mieszanka smaków – od prostych, sycących dań serwowanych w małych barach, po nowoczesne interpretacje afrykańskich potraw w eleganckich restauracjach. Dobrze spróbować ugali, czyli kukurydzianej kaszy będącej podstawą niemal każdego posiłku, oraz nyama choma, czyli pieczonej na grillu wołowiny, baraniny albo koźliny, która jest niemal narodową potrawą Kenii. Do tego często podaje się sukuma wiki, duszone liście kapusty, i chapati, placki przypominające nieco kuchnię indyjską.

Danie kuchni kenijskiej © Shutterstock
Danie kuchni kenijskiej © Shutterstock

Jeśli chcecie spróbować czegoś w eleganckim wydaniu, wybierzcie się do Carnivore Restaurant, gdzie mięso podaje się w formie szwedzkiego stołu, a obsługa serwuje kolejne porcje prosto z rożna – to prawdziwa uczta dla mięsożerców. Świetnym miejscem na kolację jest też Talisman w dzielnicy Karen, gdzie znajdziecie kreatywne połączenia kuchni afrykańskiej, europejskiej i azjatyckiej w klimatycznym ogrodzie. Jeśli szukacie miejsca na kawę i lekkie przekąski, Java House to sieć popularna zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów, idealna na szybki lunch lub śniadanie. Na ulicach Nairobi nie brakuje także food trucków i małych barów, które serwują mandazi, czyli słodkie smażone pączki, i świeżo wyciskane soki z mango czy marakui.

Warto wiedzieć, że w Nairobi bez problemu znajdziecie kuchnię międzynarodową, na przykład włoską czy indyjską. To ważne zwłaszcza dla osób, które podróżują z dziećmi i wolą sprawdzone smaki. W wielu miejscach można zamówić dania wegetariańskie i wegańskie, a nawet opcje bezglutenowe.

Gdzie zatrzymać się w Nairobi?

Nairobi cieszy się szerokim wyborem noclegów – od luksusowych hoteli w dzielnicach Karen i Westlands, po przytulne hostele i apartamenty dla osób podróżujących na własną rękę. Szukając noclegów rozważcie ecolodge położone blisko Parku Narodowego, które pozwalają poczuć bliskość natury bez rezygnacji z komfortu.

Karen to jedna z najspokojniejszych i najbardziej zielonych części miasta, świetna dla rodzin oraz osób, które cenią ciszę i bliskość atrakcji takich jak Muzeum Karen Blixen czy sierociniec dla słoni David Sheldrick Wildlife Trust. Westlands z kolei to dynamiczna dzielnica pełna restauracji, kawiarni i sklepów, idealna dla grupy przyjaciół i tych, którzy chcą być blisko nocnego życia, a jednocześnie w bezpiecznej okolicy.

Karmienie słonia © Shutterstock
Karmienie słonia © Shutterstock

Jeśli wybieracie się do Nairobi solo, dobrym wyborem będą hotele w centrum lub w pobliżu głównych arterii komunikacyjnych, skąd łatwo dostać się do muzeów i na lokalne targi. Backpackerzy chętnie zatrzymują się w hostelu w dzielnicy Kilimani – to bezpieczna część miasta, dobrze skomunikowana z resztą metropolii, a przy tym przyjazna cenowo.

Dla osób planujących safari dobrym rozwiązaniem są ecolodge i boutique hotele zlokalizowane przy granicy Nairobi National Park. Można tam wstać o świcie, wypić kawę z widokiem na sawannę i ruszyć na poranne safari bez tracenia czasu na dojazdy.

Dzielnice popularne wśród turystów – Karen, Westlands, Kilimani czy Lavington – są dobrze skomunikowane i uznawane za bezpieczne, pod warunkiem że zachowacie podstawowe środki ostrożności. To także miejsca, gdzie znajdują się zarówno eleganckie hotele dla wymagających podróżnych, jak i budżetowe opcje dla osób w drodze.

Czy w Nairobi jest bezpiecznie?

Nairobi, podobnie jak wiele afrykańskich stolic, wymaga od turystów czujności, ale nie należy jej z góry postrzegać jako miejsca niebezpiecznego. W centrum miasta i w dzielnicach turystycznych, takich jak Karen, Westlands czy Lavington, można czuć się stosunkowo spokojnie, szczególnie w ciągu dnia. To właśnie tam znajdują się najlepsze hotele, restauracje i galerie, a także większość atrakcji kulturalnych.

Lepiej jednak unikać samotnych spacerów po zmroku, szczególnie w mniej oświetlonych częściach miasta i w dzielnicach oddalonych od centrum. Dobrym rozwiązaniem jest korzystanie z zaufanych środków transportu – najlepiej zamawiać taksówki przez aplikacje (np. Uber, Bolt czy lokalne Little Cab), zamiast wsiadać do przypadkowych pojazdów. Popularne matatu, czyli minibusy, są tanie i charakterystyczne dla Nairobi, ale dla osób przyjezdnych mogą być dezorientujące i mniej bezpieczne bez lokalnego towarzystwa. Pieniądze i dokumenty najlepiej przechowywać w hotelowym sejfie, a podczas zwiedzania nosić przy sobie tylko to, co niezbędne. W tłocznych miejscach, takich jak Maasai Market, dobrze zachować szczególną ostrożność wobec kieszonkowców.

Mieszkańcy Nairobi są niezwykle gościnni i chętni do pomocy. Wystarczy przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa, aby pobyt przebiegał bezproblemowo. Jeśli podróżujecie z dziećmi, wybierajcie dobrze oceniane hotele w spokojnych dzielnicach i korzystajcie z rekomendowanych firm transportowych. Dzięki temu Nairobi okaże się miastem, które można odkrywać z przyjemnością i poczuciem komfortu.

Nairobi to nie tylko punkt na mapie, ale prawdziwe serce Kenii. To tutaj możecie podziwiać żyrafy spacerujące po sawannie, a potem usiąść w modnej kawiarni w Westlands i spróbować lokalnej kawy z plantacji pod Mount Kenia. Stolica jest świetnym punktem wypadowym do dalszych podróży – w zasięgu kilku godzin znajdują się takie cuda jak Wielkie Rowy Afrykańskie, jezioro Naivasha pełne hipopotamów czy rezerwat Masai Mara, o którym słyszał chyba każdy miłośnik safari.

Warto tu zajrzeć nie tylko ze względu na unikalne połączenie miejskiego klimatu i afrykańskiej natury, ale też po to, by lepiej poczuć rytm Kenii. Nairobi potrafi zaskoczyć – raz swoim tempem i kolorowym chaosem, innym razem spokojem parków i gościnnością mieszkańców. To świetna baza, by ruszyć dalej, ale też miasto, które samo w sobie daje mnóstwo powodów, by zostać na dłużej.


Daniel Król

 Deny, autor bloga NaWylocie.pl

15 lat podróży po prawie 70 krajach i terytoriach spornych. Autostop, dziki biwak i lokalne speluny. Krwiobieg wypełniony backpackerskim stylem. Wiedzie żywot wyspiarza w Funchal wraz z księżniczkami. Kolekcjoner wspomnień i pamiątek ze świata.

Instagram

Szukasz konkretnego miejsca?