Gdzie na narty w Szwajcarii?
Jeśli zastanawiasz się, gdzie na narty w Szwajcarii, to masz przed sobą niemal nieograniczony wybór. Narty w Szwajcarii to synonim doskonałej organizacji – perfekcyjnie przygotowane stoki, nowoczesne wyciągi i świetnie działająca komunikacja sprawiają, że podróżowanie między kurortami jest wyjątkowo wygodne. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: od szerokich i łagodnych tras dla początkujących, przez rodzinne strefy narciarskie, aż po strome i wymagające zjazdy dla ekspertów. A kiedy zejdziemy ze stoku, czekają kolejne atrakcje: wellness i spa, saneczkarstwo, wędrówki na rakietkach śnieżnych, a także szwajcarska kuchnia, która smakuje najlepiej po dniu spędzonym w górach.
Okiem podróżnika
W Szwajcarii działa ogromna liczba ośrodków narciarskich, w których można znaleźć trasy dla osób na każdym poziomie – od krótkich i łatwych tras, gdzie można stawiać pierwsze kroki aż do stromych i wymagających. To wszystko często mieści się obok siebie, w jednym miejscu i takim właśnie ośrodkiem jest Saas-Fee. Niżej, niedaleko zabudowań miasteczka, znajdują się płaskie stoki do nauki jazdy, ale już nieco wyżej zaczynają się całkiem wymagające trasy i tereny, gdzie można uprawiać narciarstwo pozatrasowe, czyli tzw. freeride. Krótko mówiąc – każdy znajdzie coś dla siebie.
Maciej Sulima
Sprawdź nasze propozycje zimowych (i nie tylko) wypadów do Szwajcarii
Ośrodki narciarskie w Szwajcarii – mapa
Planując wyjazd, warto zerknąć na mapę. Największe i najpopularniejsze kurorty to:
- Verbier – część Czterech Dolin,
- Zermatt – u stóp Matterhornu,
- St. Moritz – symbol luksusu,
- Davos Klosters – dla rodzin i profesjonalistów,
- Laax – stolica snowboardu,
- Gstaad, Engelberg, Jungfrau Top Ski Resort.
Verbier – narty w słynnych Czterech Dolinach
Verbier to serce największego w całości szwajcarskiego kompleksu narciarskiego Les 4 Vallées, który oferuje ponad 410 km tras i najwyższy punkt na lodowcu Mont Fort (3330 m n.p.m.). Sezon trwa tu zazwyczaj od listopada do końca kwietnia, a dzięki sztucznemu naśnieżaniu warunki są stabilne. Do Verbier najłatwiej dotrzeć pociągiem do Le Châble, skąd gondola w kilka minut wwozi turystów prosto pod wyciągi w centrum kurortu.
Ośrodek ma dwa rodzaje skipassów – tańszy lokalny Verbier oraz pełny 4 Vallées, który pozwala odkryć wszystkie doliny i legendarne zjazdy z Mont Fort. Trasy są zróżnicowane: początkujący i rodziny wybierają Savoleyres–La Tzoumaz z szerokimi stokami i długim torem saneczkowym, a zaawansowani kierują się na Tortin czy Mont Gelé, gdzie znajdują się kultowe zjazdy freeride’owe oznaczone jako itineraria.
Przy złej pogodzie świetnym wyborem jest Bruson, gdzie stoki prowadzą wśród drzew i dają lepszą widoczność. Kluczem do dobrego dnia jest odpowiednie planowanie. Sercem całego systemu jest Siviez, skąd rozchodzą się połączenia do Nendaz, Veysonnaz i Thyon, więc warto pilnować ostatnich wyciągów, by bezpiecznie wrócić do Verbier. Choć noclegi w samym kurorcie potrafią być kosztowne, tańsze opcje znajdziesz w La Tzoumaz, Nendaz czy Veysonnaz, a nadal korzystasz z pełnej oferty stoków narciarskich.
Z jakiej formy transportu korzystałeś podczas swojego pobytu?
Cały pobyt w Szwajcarii podróżowałem wyłącznie komunikacją zbiorową, czyli pociągami, autobusami i wyciągami. Mówiąc “wyciągami”, wcale się nie pomyliłem, bo w niektórych miejscach, takich jak Murren, transportem pomiędzy dwiema liniami kolejowymi jest gondolka, na którą bilet kupuje się w taki sam sposób jak na pociąg czy autobus. Polecam zainstalowanie na telefonie aplikacji SBB Mobile, czyli oficjalnej aplikacji kolei szwajcarskich, w której przy wyszukiwaniu połączeń widać wszystkie szczegóły podróży i można sprawdzić, na jakim peronie kończy się podróż jednym pociągiem, a na którym zaczyna następnym. Generalnie podróżowanie pociągami po Szwajcarii to niesamowita wygoda, bo można nimi dojechać naprawdę wszędzie, a cała kwestia sprawdzania połączeń, odnajdywania stacji i peronów jest naprawdę intuicyjna. Mam wrażenie, że znacznie łatwiejsza niż w Polsce. Tam 5 minut na przesiadkę to ogrom czasu, ponieważ od razu wiadomo, dokąd należy pójść i do którego pociągu wsiąść.
Maciej Sulima
Zermatt – narty u stóp Matterhornu
Zermatt to jeden z najbardziej znanych ośrodków w Alpach, położony u stóp ikonicznego szczytu Matterhorn (4478 m n.p.m.). Kurort oferuje około 360 km tras zjazdowych obsługiwanych przez ponad 50 wyciągów. Co wyjątkowe, część terenów na lodowcu umożliwia jazdę na nartach przez cały rok, co czyni Zermatt jedną z nielicznych całorocznych stacji narciarskich w Europie.
Najdłuższa trasa ma 25 km i prowadzi z Klein Matterhorn do Zermatt. Narty w tym miejscu pozwalają na spektakularny, długi zjazd. Ośrodek jest w dużej mierze nastawiony na narciarzy średniozaawansowanych, choć znajdą tu coś dla siebie zarówno początkujący (np. w Wolli Park), jak i zaawansowani freeriderzy. Atutem miejscowości jest też fakt, że Zermatt jest wolne od ruchu samochodowego,po uliczkach kursują jedynie elektryczne pojazdy i dorożki konne, co podkreśla jej kameralny charakter. Dzięki połączeniu z włoskim Breuil-Cervinia, można cieszyć się jednym z największych obszarów narciarskich na świecie, a przy sprzyjających warunkach zjazdem z Matterhornu aż do Włoch.
St. Moritz narty – alpejski symbol luksusu
St. Moritz to kolejny niezwykle popularny kurort (znany na całym świecie) i prawdziwa wizytówka Alp. To właśnie tutaj dwukrotnie odbywały się zimowe igrzyska olimpijskie, a sam ośrodek cieszy się opinią miejsca, w którym sport spotyka się z luksusem. Do dyspozycji narciarzy jest około 350 km tras zjazdowych i 180 km tras biegowych, obsługiwanych przez ponad 50 wyciągów. Dzięki wysokości i lodowcom można liczyć na bardzo dobre warunki śniegowe przez długi sezon. St. Moritz wyróżnia się również bogatą ofertą poza stokiem: łaźnie termalne, spacery na rakietkach śnieżnych czy nawet unikalne wydarzenia sportowe, takie jak golf na śniegu na zamarzniętym jeziorze St. Moritz. Narty i golf połączone z prestiżem sprawiają, że kurort przyciąga zarówno narciarzy, jak i osoby szukające wyjątkowych zimowych wrażeń.
Davos Klosters narty: dla zawodowców i rodzin z dziećmi
Davos Klosters to jeden z największych i najbardziej zróżnicowanych regionów narciarskich w Szwajcarii. Kurort oferuje łącznie prawie 300 km tras zjazdowych, z czego najdłuższe liczą do 12 km.
Największym terenem jest Parsenn, popularny wśród zaawansowanych narciarzy. Miłośnicy freestyle’u kierują się na Jakobshorn, gdzie znajdują się znane snowparki JatzPark i Bolgen Area. Dla rodzin i początkujących świetnym wyborem są Madrisa i Rinerhorn, zapewniające łatwiejsze trasy oraz tory saneczkowe. Ośrodek położony jest na wysokości 1560 m n.p.m., co daje dobre warunki śniegowe i status najwyżej położonego miasta w Europie.
Laax narty – stolica snowboardu i freestyle’u
Laax to jeden z najbardziej nowoczesnych ośrodków w Szwajcarii, szczególnie ceniony przez snowboardzistów i miłośników freestyle’u. Wraz z sąsiednimi terenami Flims i Falera tworzy jeden z największych kompleksów narciarskich w kraju, około 224 km tras zjazdowych i 28 wyciągów.
To tutaj znajdują się aż cztery snowparki i największa w Europie halfpipe o długości 200 metrów i wysokości 6,9 m, co czyni z Laax prawdziwą mekkę dla riderów. Dla narciarzy przygotowano szerokie, dobrze utrzymane trasy, a rodziny z dziećmi docenią bogatą infrastrukturę szkółek narciarskich i stref przyjaznych początkującym. Ośrodek położony jest w kantonie Gryzonia, z dobrym dojazdem zarówno z Zurychu (ok. 2 godziny samochodem), jak i pociągiem do Chur, skąd kursują autobusy do Laax.
Gstaad, narty w ośrodku-legendzie
Gstaad to kurort, który od lat przyciąga gwiazdy i znane osobistości, ale też zwykłych pasjonatów sportów zimowych. Region oferuje około 200 km tras zjazdowych, zróżnicowanych pod względem trudności. Miłośnicy stromych zjazdów powinni wybrać się na górę Wasserngrat, gdzie czeka słynny Tiger Run, natomiast narciarze marzący o jeździe po lodowcu – na Glacier 3000.
Oprócz tras zjazdowych znajdziemy tu również liczne szlaki piesze i biegowe, a także możliwości jazdy nocą. Gstaad łączy w sobie luksusową infrastrukturę i zachowaną atmosferę tradycyjnego alpejskiego miasteczka.
Engelberg narty – pod lodowcem Titlis
Engelberg to popularny ośrodek narciarski w centralnej Szwajcarii, położony u stóp lodowca Titlis. Do dyspozycji turystów jest tu ponad 80 km tras zjazdowych, które rozciągają się od łagodnych stoków w Brunni po wymagające trasy i freeride w rejonie Titlis. Sezon trwa od października aż do maja, a dodatkową atrakcją są nocne zjazdy i tor saneczkowy. Engelberg słynie też z niezwykłej atrakcji – wiszącego mostu Titlis Cliff Walk, z którego rozpościera się widok na Alpy.
Jungfrau Top Ski Resort – narty z widokiem na Eiger
Region Jungfrau Top Ski Resort obejmuje miasteczka Grindelwald, Mürren i Wengen, położone u podnóża słynnych szczytów Eiger, Mönch i Jungfrau. Do dyspozycji jest tu ponad 200 km tras zjazdowych, obsługiwanych przez nowoczesne kolejki górskie. Jedną z największych atrakcji jest tor saneczkowy z Faulhorn do Grindelwaldu, o długości aż 15 km. To najdłuższa trasa tego typu w Alpach. Region oferuje szeroki wybór tras dla rodzin, początkujących i zaawansowanych narciarzy, a dodatkową ciekawostką jest restauracja Piz Gloria na szczycie Schilthorn, znana z filmu o Jamesie Bondzie.
Okiem podróżnika
W Szwajcarii działa ogromna liczba ośrodków narciarskich, w których można znaleźć trasy dla osób na każdym poziomie – od krótkich i łatwych tras, gdzie można stawiać pierwsze kroki aż do stromych i wymagających. To wszystko często mieści się obok siebie, w jednym miejscu i takim właśnie ośrodkiem jest Saas-Fee. Niżej, niedaleko zabudowań miasteczka, znajdują się płaskie stoki do nauki jazdy, ale już nieco wyżej zaczynają się całkiem wymagające trasy i tereny, gdzie można uprawiać narciarstwo pozatrasowe, czyli tzw. freeride. Krótko mówiąc – każdy znajdzie coś dla siebie.
Maciej Sulima
Koszty wyjazdu – Szwajcaria narty ceny
Nie da się ukryć, że ten kierunek jest drogi, ale można zoptymalizować koszty:
- skipassy to wydatek rzędu 60–80 CHF za dzień,
- noclegi zaczynają się od 60–70 CHF w pensjonatach, a w luksusowych hotelach przekraczają 300 CHF,
- obiad w restauracji kosztuje średnio 20–30 CHF.
Warto szukać promocji na skipassy lub noclegi w mniej znanych kurortach.
Ubezpieczenie na narty Szwajcaria
Planując narty Szwajcaria, nie można zapominać o ubezpieczeniu. Koszty akcji ratowniczych i medycznych w Alpach są bardzo wysokie. Ubezpieczenie powinno obejmować:
- akcje ratownicze w górach (w tym helikopter),
- leczenie szpitalne,
- transport medyczny do Polski,
- OC sportowe i NNW.
Dobrze jest też sprawdzić, czy polisa obejmuje freeride i jazdę poza trasami.
Jeśli szukasz inspiracji, które ośrodki narciarskie z innych krajów wybrać, sprawdź również nasze propozycje miejsc na narty w Austrii.
