Wbrew powszechnym wyobrażeniom Wielki Mur Chiński nie jest jednym, bardzo długim obiektem. Tą zbiorczą nazwą określamy cały system fortyfikacji – kamiennych i ceglanych murów, wież, fortów, wałów ziemnych, fos – chroniących niegdyś północne rubieże chińskich państw przed najazdami koczowników z północy. Poszczególne fragmenty Wielkiego Muru powstawały w różnych miejscach na przestrzeni ponad dwóch tysięcy lat.
Wyrusz z nami w podróż na wschód – z tego artykułu dowiesz się:
- co spowodowało konieczność budowy Wielkiego Muru Chińskiego,
- jak daleko sięga historia Muru,
- dlaczego Wielki Mur Chiński jest niejednoznacznym symbolem,
- czy to prawda, że Wielki Mur Chiński widać gołym okiem z kosmosu,
- co musisz wiedzieć przed wyprawą do Wielkiego Muru.
Kiedy i dlaczego powstał Wielki Mur Chiński?
Nie byłoby Wielkiego Muru Chińskiego, gdyby nie Wielki Step. To ogromny obszar trawiastych równin, ciągnących się od Węgier aż po Mongolię. Żyjący w tych trudnych warunkach ludzie konkurowali o zapewniające przetrwanie pastwiska. Pozbawione ich plemiona nie miały wyboru: by przeżyć, musiały napadać na swoich sąsiadów. Sukcesy w rabunku przyciągały kolejnych ludzi – tak powstawały ordy, czyli koczownicze armie rozbójników. To właśnie przed nimi miały chronić chińskie umocnienia – najstarsze z nich powstawały już w VII wieku przed naszą erą. Według legend budowę właściwego Wielkiego Muru Chińskiego rozpoczął Qin Shi Huang, pierwszy cesarz zjednoczonych Chin. Badacze twierdzą, że to raczej niemożliwe – faktem jest jednak, że kolejni władcy i dynastie skwapliwie rozbudowywali fortyfikacje północnej granicy. Był to proces rozciągnięty na tysiąclecia.
Dotrzyj do źródeł legendy
Wielki Mur Chiński, w swojej najbardziej rozpoznawalnej dziś formie, powstał stosunkowo późno, bo dopiero w XV wieku. Władcy z dynastii Ming wykorzystali stare umocnienia, by zbudować nowoczesne, potężne fortyfikacje, chroniące granicę o długości prawie 9 tys. kilometrów. Służyły one ochronie szlaków handlowych, w tym słynnego Jedwabnego Szlaku, przed Mongołami. Jednocześnie sam Mur również wykorzystywano jako drogę. To, w pewnym sensie, ma miejsce do dziś: od 1999 roku corocznie ma miejsce maraton, którego uczestnicy biegną właśnie Wielkim Murem.
Podczas swej wielowiekowej historii Mur nie tyle skutecznie powstrzymywał wrogów, co raczej pozwalał w porę ich dostrzec – w tym pomagały gęsto rozsiane wieże obserwacyjne. Ostrzeżenie o nadchodzącym niebezpieczeństwie błyskawicznie przekazywano przy pomocy znaków dymnych i ognia. W XVII wieku Wielki Mur Chiński stracił swoje obronne znaczenie – gdy władzę w Chinach przejęła dynastia Qing, umocnienia znalazły się wewnątrz terytorium państwa. Ostatnim militarnym epizodem w historii Wielkiego Muru był 1933 rok – wtedy to pozwolił chińskim żołnierzom przez 5 miesięcy powstrzymywać natarcie przeważających sił Japonii.
Wielki Mur – niejednoznaczny symbol
Choć dziś Wielki Mur Chiński jest słynną atrakcją turystyczną, nie zawsze miał równie dobrą prasę – bywał traktowany jako symbol cesarskiej tyranii. Niebezpodstawnie – szacunki wskazują, że przy budowie fortyfikacji tylko za czasów dynastii Sui, na przełomie VI i VII wieku, śmierć poniosło 500 tysięcy osób. Biorąc pod uwagę wielowiekową historię Muru, ta tragiczna liczba musi być znacznie wyższa. Opowieści o ciałach zmarłych pochowanych bezpośrednio w Murze najprawdopodobniej są wyłącznie legendą – nie potwierdzają tego wykopaliska, wydaje się to również bezsensowne z punktu widzenia zapewnienia trwałości fortyfikacji. W najnowszej historii Chin stosunek wobec Wielkiego Muru był niejednoznaczny. Z jednej strony traktowano go jako dowód na ogromne osiągnięcia Chińczyków i symbol narodowej tożsamości. Z drugiej – dostrzegano w nim źródło bezsensownych cierpień zwykłych ludzi. Nic dziwnego, że nie zawsze dbano o Mur: w wielu miejscach potraktowano go jako źródło darmowego surowca budowlanego.
Często można spotkać się z opinią, że Wielki Mur Chiński to jedyny wybudowany przez ludzi obiekt widoczny z kosmosu gołym okiem. Rzekomo Mur można byłoby dostrzec nawet z powierzchni Księżyca. To, niestety, tylko fantazja – i to taka, która powtarza się w wielu źródłach od XVIII wieku, a zatem na długo przed erą lotów na Srebrny Glob. Czy jednak Wielki Mur Chiński można zobaczyć z okołoziemskiej orbity? Niektórzy astronauci pracujący na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej twierdzą, że tak – o ile wie się, gdzie należy patrzeć. Znacznie lepiej widoczne są jednak niektóre drogi czy lotniska – Mur jest zbyt wąski, by wyróżniać się na tle otoczenia. Kosmiczne opowiastki możemy więc potraktować jako próbę dodania Murowi splendoru – choć przecież jego rozmiary i wielowiekowa historia powinny być w tym względzie w pełni wystarczające.
Jak odwiedzić Wielki Mur Chiński?
Odwiedziny Wielkiego Muru Chińskiego są stosunkowo proste – oczywiście pod warunkiem, że już jesteś w Chinach. Mur, jak już wiesz, składa się z bardzo wielu odcinków – niektóre z nich nie są udostępnione do zwiedzania, inne stanowią obleganą atrakcję. Najpopularniejszym fragmentem Muru jest Badaling – powstały na początku XVI wieku, położony pośród malowniczych górskich wzniesień, zaledwie 80 kilometrów od centrum Pekinu. To najbardziej reprezentatywna, starannie odrestaurowana część Muru – to właśnie ją najczęściej odwiedzają tak przywódcy innych państw, jak i zwykli turyści. Możesz tam dotrzeć w ramach zorganizowanej wycieczki lub na własną rękę:
- autobusem – czas przejazdu z Pekinu pod same kasy biletowe to 1-1,5 godziny,
- szybkim pociągiem – przejazd ze stacji Beijingbei (Pekin Północny) nie przekroczy 30 minut.
Zwiedzanie Badaling zajmuje od 1 do 3 godzin – razem z dojazdem i odpoczynkiem będzie to więc całodzienna wycieczka. Odwiedzinom tego fragmentu Wielkiego Muru Chińskiego będą sprzyjać wszystkie miesiące od maja do października. Należy jednak pamiętać o tym, że w okolicach 1 maja (Święto Pracy) oraz 1 października (Chińskie Święto Narodowe) wybierają się tam prawdziwe tłumy! Weź pod uwagę, że Badaling to nie jedyny fragment Muru położony w pobliżu Pekinu – możesz wybrać również mniej oblegane odcinki: Mutianyu lub Jinshanling.
Zwiedzaj Wielki Mur Chiński po swojemu
W Wielkim Murze Chińskim najbardziej fascynuje nie tylko ogromna skala przedsięwzięcia, ale również jego wielowiekowa ciągłość. Każdemu z obiektów, który znalazł się na ogłoszonej w 2007 roku liście „siedmiu nowych cudów świata”, przypisano pewne symboliczne wartości – w przypadku Wielkiego Muru Chińskiego są to wytrwałość i uporczywość. I rzeczywiście, choć w historii tych fortyfikacji nie brakuje trudnych kart, jej całokształt jest doskonałym przykładem tego, że niektóre pomysły są trwalsze niż kamienne mury. Wielki Mur Chiński jest raczej ideą niż konkretnym miejscem – i to taką ideą, która pozostawała żywa przez tysiąclecia.
Przeczytaj inne teksty o ikonicznych miejscach i zabytkach: Sagrada Familia, Machu Picchu.